Rozpoczęcie działalności transportowej wymaga dopełnienia wielu formalności. Nie należą one do najłatwiejszych. Ogromne znaczenie ma uzyskanie niezbędnych pozwoleń, co zajmuje sporo czasu. Dlatego też przewoźnicy często chcą przyspieszyć ten proces. Skrócić ten czas przez użyczenie licencji transportowej. Czy jest to legalne i opłacalne?
Czym jest licencja transportowa?
Licencja transportowa jest dokumentem potwierdzającym fakt, że dana firma może legalnie przewozić osoby lub towary. Dotyczy to działalności zarobkowej. Jest pozwoleniem na wykonywanie transportu zgodnie z prawem. Istotą takiego dokumentu jest zapewnienie bezpieczeństwa na drogach zarówno innym kierowcom, jak i osobom, które korzystają z usług firm transportowych. Obowiązek posiadania licencji transportowej wynika z ustawy o transporcie drogowym.
Kto może uzyskać licencję transportową?
Licencja transportowa jest niezbędnym dokumentem w przypadku przedsiębiorcy zarabiającego na przewozie osób lub towarów. Jednak nie każdy może taki dokument otrzymać. Aby zdobyć licencję transportową, trzeba spełnić określone warunki, które reguluje między innymi ustawa o transporcie drogowym. Jakie warunki trzeba spełnić?
- przynajmniej jedna osoba zarządzająca przedsiębiorstwem musi posiadać certyfikat kompetencji zawodowych,
- przedsiębiorca nie może być osobą skazaną prawomocnym wyrokiem sądowym za przestępstwa skarbowe czy chociażby związane z wykonywanym zawodem,
- osoba ta nie ma zakazu wykonywania działalności w zakresie transportu drogowego,
- przedsiębiorca ubiegający się o licencję musi mieć oświadczenie o dobrej reputacji,
- musi on posiadać zdolność finansową – zabezpieczenie o równowartości 9 000 EUR na pierwszy pojazd przeznaczony do transportu i 5 000 EUR na każdy kolejny.
Czy można użyczyć licencji transportowej?
Na temat użyczenia licencji transportowej krąży wiele mitów. W Internecie możemy znaleźć ogłoszenia o treści „użyczę licencji, cena do negocjacji” i nie należą one do rzadkości.
Otrzymanie licencji transportowej wiąże się z wieloma procedurami i jest ona wydawana dla konkretnego podmiotu i przypisana do konkretnego przedsiębiorstwa.
Jak zatem ją pożyczyć?
Odpowiedź jest prosta: Nie da się! Licencji transportowej nie można pożyczyć od innej firmy!
W świetle prawa nie jest możliwe legalne udostępnienie licencji transportowej innym osobom. Żadne przedsiębiorstwo nie ma prawa użyczyć jej komukolwiek, nawet jeśli przedsiębiorców łączą więzy krwi czy nazwisko.
Artykuł 13 ust. 1 Ustawy o transporcie drogowym mówi: Zezwolenia na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego lub licencji nie można odstępować osobom trzecim ani przenosić uprawnień z nich wynikających na osobę trzecią.
Ustawa mówi jedynie o możliwości przeniesienia zezwolenia, które upoważnia do wykonywania zawodu przewoźnika lub samej licencji na osobę trzecią w przypadku śmierci osoby, która takie zezwolenie posiadała. W tej sytuacji będzie to spadkobierca, a także wspólnicy w spółce jawnej lub komandytowej. A i tak będzie to miało miejsce tylko i wyłącznie w przypadku, gdy przedsiębiorca przejmujący zezwolenie i licencję spełnia wymagania określone przepisami.
W razie kontroli „przewoźnik” pożyczający licencję transportową od innej firmy, czyli de facto przedsiębiorstwo bez zezwolenia na zarobkowe wykonywanie usług transportowych, musi liczyć się z karą do 12 000 zł.
Przedsiębiorca, który użycza licencji ryzykuje z kolei m.in. utratą swojej wiarygodności i dobrej opinii.
Użyczenie licencji transportowej a użyczenie certyfikatu kompetencji
Wydanie licencji transportowej zależy m.in. od tego czy w firmie jest zatrudniona osoba odpowiedzialna za zarządzanie transportem, która musi posiadać certyfikat kompetencji zawodowych. Często zdarzają się sytuacje, gdy przewoźnik „współpracuje” z zarządzającym transportem, a raczej „pożycza” od niego certyfikat, co stanowi sposób na ominięcie przepisów. W rzeczywistości taka osoba jedynie udaje, że pracuje w danej firmie, mimo iż poświadcza to swoim imieniem i nazwiskiem. Koszt takiej „usługi” to zazwyczaj od 200 do kilkuset złotych miesięcznie, co sprawia, że jest to rozwiązanie słabo opłacalne. W ciągu roku trzeba na to wydać co najmniej 2400 zł, podczas gdy uzyskanie uprawnień kosztuje często mniej. Jedyne co zyskuje przewoźnik to czas.
Warto zaznaczyć, że użyczanie certyfikatu kompetencji zawodowych to ryzykowna działalność także dla samego zarządzającego transportem, ponieważ nie ma on pewności, że usługi będą realizowane profesjonalnie, a co za tym idzie, takiemu pracownikowi grozi kara nakładana w trybie administracyjnym.
Podsumowując, każdy kto zdecyduje się na użyczenie licencji transportowej osobom trzecim, zrobi to niezgodnie z prawem. Taka „transakcja” może skutkować wszczęciem postępowania, a w efekcie nawet cofnięciem licencji przewoźnikowi, który ją użyczył.
Źródła:
Ustawa o transporcie drogowym
https://www.cargonews.pl/uzyczenie-licencji-transportowej-czy-to-sie-oplaca/
https://www.licencjetransportowe.com/licencje-transportowe.html
https://poradnikprzewoznika.pl/2015/czy-mozna-uzyczyc-licencji-transportowej/